wtorek, 3 stycznia 2012

Poducha Z Kotem

Odręcznie malowana poducha z kotem była kolejnym prezentem dla pewnej pani.
Miał wyjść bardziej przyjaźniejszy ten kot, ale wyszło jak wyszło.
Prezent mimo to się podobał ^_^. Co mnie niezmiernie cieszy.

Poprzednie moje poduszki były też prezentami i również się spodobały nowym właścicielom.


Szkoda tylko że flamaster już wyzionął ducha T_T.
Ale mimo wszystko był bardzo fajnym narzędziem pracy do malowania po tkaninach.

2 komentarze: